Możliwe, że to ostatnia jesień tych drzew mają one nieszczęście rosnąć w miejscu planowanej budowy wału przeciwpowodziowego. Przez 200 lat nikt się tym miejscem nie interesował co pozwoliło urosnąć tam dębom mającym po 500cm obwodu. Nowy wał mógłby powstać 50 m obok starego, tylko że tam jest prywatne pole a wał jest skarbu państwa czyli nasz. Z punktu widzenia urzędników - niczyj.
Aleja dębowo-grabowa biegnąca wałem za schroniskiem dla bezdomnych zwierząt w Kędzierzynie-Koźlu