Przez ostatnie dwa weekendy prowadziliśmy badania w projektowanym rezerwacie Dolina Małej Panwi. Zinwentaryzowaliśmy 8 stanowisk pachnicy dębowej Osmoderma eremita na tym terenie. Pomimo późnej pory roku, udało nam się spotkać żywego samca. Pozyskane dane prześlemy w poniedziałek do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Opolu.

Abstrahując od naszych badań to trzeba obiektywnie stwierdzić, że dziw bierze, że ten teren jeszcze nie znalazł się pod ochroną prawną (pomijając obszar Natura 2000). To prawdziwa perełka zmieniającym się co chwila krajobrazem i związanymi z nim siedliskami. Teren, poprzecinany wąwozami tworzącymi niegdyś meandry doliny Małej Panwi jest równie atrakcyjnym miejscem do wędrówek co przecinająca okolicę rzeka miejscem spływów kajakowych.

Obszar cechuje niespotykane gdzieś indziej nagromadzenie martwego drewna, pomnikowe egzemplarze sędziwych drzew dochodzących do 650 cm obwodu, chronione gatunki roślin, zwierząt i grzybów.

Polecamy. My na pewno wrócimy jesienią tego roku, jak tylko odpuszczą wszędobylskie strzyżaki jelenie Lipoptena cervi.