Wczoraj pojechaliśmy do Kopic oglądnąć czy w wyciętych drzewach znajdują się ślady zerowania pachnicy dębowej. Na miejscu okazało się, że w jednym z leżących pni znaleźliśmy około 20 pędraków i szczątki około 4 osobników tego owada. Wypróchnienie znajdowało się na dnie ponad metrowej głębokości dziupli. Podjęliśmy działania ratunkowe i pędraki trafiły do wiadra gdzie poczekają na poprawę aury gdy będzie możliwe ich przeniesienie na nowe stanowisko.