Dzisiaj cały dzień spędziliśmy u konserwatora zabytków robiąc kwerendę zadrzewień w przypałacowych parkach. Mamy (lub mieliśmy) prawdziwe skarby na Opolszczyźnie. Przynajmniej tak wynika z większości przeanalizowanych przez nas dokumentów. Na razie oczywiście niewielkiej ich części. W przyszłym miesiącu jedziemy kontynuować pracę.